Wielbiciele sztuki, którzy pragną na co dzień otaczać się jej pięknem, nie muszą inwestować w drogie dzieła, z których te najważniejsze i tak są nie do osiągnięcia. Takie osoby powinny zainteresować się plakatami, przedstawiającymi reprodukcje znanych obrazów. Taka forma dekoracji ściennych doda wyrafinowanej elegancji wnętrzom mieszkań i sprawi, że będzie można się w nich poczuć jak w najznakomitszej galerii.
Klasyczne dzieła na plakatach to doskonały mariaż tradycyjnej formy sztuki z najnowocześniejszą technologią, przy której użyciu powstają nadruki. Ich doskonała jakość bardzo precyzyjnie oddaje piękno oryginału i potrafi radykalnie zmienić wygląd każdego wnętrza, podkreślając przy tym indywidualny gust jego właściciela.
Tego typu dekoracje są również wspaniałym pomysłem na prezent dla miłośnik sztuki, który z pewnością doceni nasz gest, zwłaszcza jeśli dopasujemy określony obraz do wystroju wnętrza domu obdarowanego. Zasada, że do pomieszczeń, urządzonych klasycznie, będą nadawać się reprodukcje dzieł malarstwa tradycyjnego, a do nowoczesnych abstrakcja czy futuryzm, może tu być bez obaw łamana. Prawem, którym powinniśmy się jednak kierować jest to, aby obrazy na plakatach były eksponowane w miejscach odsłoniętych, bez towarzystwa innych elementów dekoratorskich. Stanowią bowiem dominujący element w pomieszczeniu, którego piękno jest najlepiej widoczne, gdy występują solo. Możemy zdecydować się na umieszczenie plakatów za szkłem lub oprawić je w ramy. Ta ostatnia powinna być jednak raczej skromna, by nie przyćmiewać głównego tematu dzieła.
Plakaty reprodukcje obrazów
Na stronie internetowej https://plakatynasciany.pl/dekoracje/reprodukcje-na-plakatach/ znajdziemy między innymi plakaty z reprodukcją „Dziewczyny z perłą” Vermeera, „Damy z gronostajem” czy rysunkiem, przedstawiającym człowieka wiktoriańskiego autorstwa Leonarda da Vinci. Klimatyczną dekoracją salonu będą „Węże Wodne” lub „Pocałunek” Gustawa Klimta, fragment „Madonny Sykstyńskiej” z dwoma aniołkami Rafaela, czy też fragment fresku „Stworzenie Adama”, autorstwa Michała Anioła.